Stanowisko w sprawie artykułu w mgr.farm z dnia 31 maja 2019 roku.

W dniu 31 maja 2019 roku w portalu mgr.farm wydawanym przez Farmacja.net sp. z o. o. opublikowany został artykuł pt. „Po miesiącu od wizyty Policji, Jerzy Zięba obwinia o wszystko NIL” (https://mgr.farm/aktualnosci/po-miesiacu-od-wizyty-policji-jerzy-zieba-obwinia-o-wszystko-nil/). W publikacji przedstawione zostały informacje na temat Jerzego Zięby w tym informacje, które są zmanipulowane i nieprawdziwe oraz takie, które są obraźliwe, naruszają dobra osobiste Jerzego Zięby i wprowadzają opinię publiczną w błąd.

W treści artykułu w akapicie (…) „Po miesiącu od wizyty Policji, Jerzy Zięba obwinia o wszystko NIL” (…) przedstawione zostały nieprawdziwe informacje, które wprowadzają opinię publiczną w błąd. Nie jest prawdą, że Jerzy Zięba obwinia za cokolwiek NIL. 

W treści akapitu (…) „Sklep firmy Visanto z suplementami diety nadal nie może ich sprzedawać, a jego właściciel, czyli Jerzy Zięba, próbuje wyjaśnić sytuację zarówno z prokuraturą, jak i z Narodowym Instytutem Leków… Ma w tym duże wsparcie swoich klientów, którzy zaczęli wysyłać listy do NIL, by ten jak najszybciej „przestał blokować firmę Visanto”.” (…) przedstawione zostały nieprawdziwe informacje, które wprowadzają opinię publiczną w błąd. Nie ma czegoś takiego jak sklep firmy VISANTO. Nie ma czegoś takiego jak firma VISANTO, wobec czego niemożliwe jest by Jerzy Zięba był właścicielem sklepu firmy VISANTO. VISANTO to marka suplementów, które promuje Jerzy Zięba. 

W akapicie (…) „Przypominamy, że w kwietniu prokuratura weszła do pomieszczeń, w którym znachor przechowuje swoje produkty, twierdząc, że znajdują się wśród nich produkty lecznicze bez odpowiedniej rejestracji. Z relacji Zięby wynikało, że chodzi m.in. o koenzym Q-10 i nanosrebro (czytaj więcej: Prokuratura u Jerzego Zięby. Koniec działalności znachora?). Policja zaplombowała wszystkie pomieszczenia w firmie i zabezpieczyła znalezione w nich produkty lecznicze lub inne produkty, co do których zachodziło podejrzenie, że są lekami.” (…) przedstawione zostały informacje obraźliwe oraz nieprawdziwe, które wprowadzają opinię publiczną i naruszają dobra osobiste Jerzego Zięby. Jerzy Zięba nie jest znachorem. To określenie jednoznacznie obraźliwe. Zgodnie z zapisami słownika PWN, znachor to „osoba bez wykształcenia medycznego, zajmująca się leczeniem ludzi” i/lub lekceważące określenie „o złym lekarzu”. Jerzy Zięba nie jest lekarzem i za takiego się nie podaje. Jakiekolwiek określenia typu lekarz i doktor kierowane są pod adresem Jerzego Zięby w publikacjach w mediach. Również nieprawdziwe są informacje na temat suplementów. Nieprawdą jest, że są to jego produkty, Jerzy Zięba promuje suplementy marki VISANTO.

W akapicie (…) „Znachor wprost apeluje do Zarządu NIL-u (czytaj również: Jerzy Zięba o fantazji wiceprezesa Naczelnej Rady Aptekarskiej…). Twierdzi, że robi to w imieniu tej części społeczeństwa, która rozumie absurd spowodowany ekspertyzą. Dodaje, że: „Jest ona na tak rażąco niskim poziomie, który ośmiesza was międzynarodowo! To w waszym interesie jest wycofanie tej ekspertyzy!”. Zięba oskarża też Instytut o to, że stworzył nieprawdziwy dokument, ponieważ dotyczy substancji, których firma Visanto nigdy nie miała. Uznaje też, że jest to nagonka na konkretną osobę, czyli na niego: „To jest pewnego rodzaju ostracyzm i łamanie Konstytucji!”. Ma nadzieję również, że tego typu „urzędnicze dziadostwo” będzie kiedyś zakończone.” (…) przedstawione zostały informacje obraźliwe oraz nieprawdziwe, które wprowadzają opinię publiczną i naruszają dobra osobiste Jerzego Zięby. Jerzy Zięba nie jest znachorem. To określenie jednoznacznie obraźliwe. Zgodnie z zapisami słownika PWN, znachor to „osoba bez wykształcenia medycznego, zajmująca się leczeniem ludzi” i/lub lekceważące określenie „o złym lekarzu”. Jerzy Zięba nie jest lekarzem i za takiego się nie podaje. Jakiekolwiek określenia typu lekarz i doktor kierowane są pod adresem Jerzego Zięby w publikacjach w mediach. 

Treści przedstawione w publikacji są obraźliwe i naruszają dobra osobiste Jerzego Zięby. Publikacja przepełniona jest nieprawdziwymi informacjami, treściami obraźliwymi oraz takimi, które wprowadzają opinię publiczną w błąd. Autor artykułu nie zwrócił się do Jerzego Zięby z pytaniami. Publikacja została przygotowana bez udziału Jerzego Zięby. W związku z możliwym naruszeniem dóbr osobistych Jerzego Zięby pełnomocnicy publicysty zastrzegają sobie prawo do podjęcia właściwych kroków prawnych.