Jerzy Zięba

View Original

Stanowisko w sprawie artykułu w rzeszow.naszemiasto.pl z 11 marca 2020 roku.

W dniu 11 marca 2020 roku w portalu rzeszów.naszemiasto.pl wydawanym przez Polska Press sp. z o. o. opublikowany został artykuł pt. „Jerzy Zięba umie wyleczyć koronowirusa. GIS ostrzega.” (https://rzeszow.naszemiasto.pl/jerzy-zieba-umie-wyleczyc-koronawirusa-gis-ostrzega/ar/c14-7592829/). W publikacji przedstawione zostały informacje na temat Jerzego Zięby w tym informacje, które są zmanipulowane i nieprawdziwe. W artykule przedstawione zostały także wnioski i stwierdzenia niepoparte żadnymi źródłami, które wprowadzają opinię publiczną w błąd.

Fragment (…) „Jerzy Zięba, inżynier udający lekarza, propagator medycyny alternatywnej, został obiektem komentarza GIS. Wszystko przez to, że znany na Youtube szarlatan ogłosił metodę walki z koronawirusem, który zabija setki ludzi w Chinach. Główny Inspektorat Sanitarny wydał specjalny komunikat w tej sprawie. GIS nie przebiera w słowach. Ostrzega, że metody Jerzego Zięby mogą zagrażać zdrowiu i życiu ludzi.” (…) wprowadza opinie publiczną w błąd. Jerzy Zięba nie udaje lekarza i za takiego się nie podaje. Jerzy Zięba prowadzi działalność informacyjną i publicystyczną, w ramach której przedstawia zdobytą wiedzę i zgromadzone od prywatnych osób doświadczenia. Prezentowane przez Ziębę informacje pochodzą z powszechnie dostępnych źródeł i są w pełni weryfikowalne. Jerzy Zięba przedstawia informacje uznawane przez środowisko medyczne oraz takie, które dotąd nie zostały uznane przez lekarzy i nie są stosowane w medycynie. Jerzy Zięba posługuje się niepowszechną wiedzą, której przekaz może budzić wątpliwości w środowisku medycznym podobnie jak budzą go nowe odkrycia w medycynie, które nie zyskały potwierdzenia naukowego. Przedstawione w oświadczeniu GIS i NIL treści nie zostały poparte żadnymi wiążącymi dowodami. To niepoparte naukowo spekulacje. Jerzy Zięba nie jest szarlatanem. Słowo szarlatan jest określeniem obraźliwym, które w pierwotnym znaczeniu oraz znaczeniu użytym w artykule obraża Jerzego Ziębę. Według słownika PWN szarlatan to (…) „oszust zwodzący ludzi swymi rzekomymi umiejętnościami i kwalifikacjami, ciągnący zyski z ludzkiej łatwowierności” (…). Żadne z tych znaczeń nie może zostać przypisane Jerzemu Ziębie. Twierdzenie, że (…) „udający lekarza” (…) jest nieprawdziwe. Jerzy Zięba nie jest lekarzem i za takiego się nie podaje. Jerzy Zięba nie leczy i nie udziela porad medycznych. Jerzy Zięba prowadzi działalność publicystyczną i informacyjną, w ramach której prezentuje zebraną przez siebie wiedzę i zebrane doświadczenia osób, które stosują medycynę komplementarną. Użyte w artykule określenie jest jednoznacznie obraźliwe przez co narusza dobra osobiste Jerzego Zięby.

Zdanie (…) „Jerzy Zięba jest w stanie wyleczyć koronawirusa? Jego metody są kuriozalne.” (…) wprowadza opinie publiczną w błąd. Jerzy Zięba nie jest lekarzem i za lekarza się nie podaje. Jerzy Zięba prowadzi działalność informacyjną i publicystyczną, w ramach której przedstawia zdobytą wiedzę i zgromadzone od prywatnych osób doświadczenia. 

Akapit (…) „Znany szarlatan Jerzy Zięba opublikował w serwisie Youtube filmiki dotyczące koronawirusa. Co istotne, linki prowadzące do materiałów publikowanych przez przedsiębiorcę przestały być już aktywne. Youtube je zbanował. Zgodnie z tym, co podaje Fakt.pl, znachor w nagraniach uznawał, że żeby pokonać wirusa należy stosować duże dawki witaminy C oraz dożylne podawanie perhydrolu (35% roztwór nadtlenku wodoru).” (…) wprowadza opinię publiczną w błąd. Przedstawione w akapicie informacje zostały zmanipulowane i przedstawiony w sposób, który wprowadza opinię publiczną w błąd. Jerzy Zięba nigdy nie zalecał podawania dożylnie 35% roztworu nadtlenku wodoru. Jerzy Zięba nie jest przedsiębiorcą. Publicysta prowadzi działalność informacyjną i publicystyczną, w ramach której przedstawia zdobytą wiedzę i zgromadzone od prywatnych osób doświadczenia. 

CZYTAJ TAKŻE: Oświadczenie w sprawie perhydrolu.

Jerzy Zięba nie jest szarlatanem. Słowo szarlatan jest określeniem obraźliwym, które w pierwotnym znaczeniu oraz znaczeniu użytym w artykule obraża Jerzego Ziębę. Według słownika PWN szarlatan to (…) „oszust zwodzący ludzi swymi rzekomymi umiejętnościami i kwalifikacjami, ciągnący zyski z ludzkiej łatwowierności” (…). Jerzy Zięba nie jest także znachorem. Słowo znachor jest określeniem obraźliwym, które w pierwotnym znaczeniu oraz znaczeniu użytym w artykule obraża Jerzego Ziębę. Według słownika PWN znachor to (…) „osoba bez wykształcenia medycznego, zajmująca się leczeniem ludzi” (…) lekceważące określenie (…) „o złym lekarzu” (…). Żadne z tych znaczeń nie może zostać przypisane Jerzemu Ziębie. Jerzy Zięba nie leczy i nie udziela porad medycznych. Jerzy Zięba prowadzi działalność publicystyczną i informacyjną, w ramach której prezentuje zebraną przez siebie wiedzę i zebrane doświadczenia osób, które stosują medycynę komplementarną. 

We fragmencie (…) „Warto zaznaczyć, że kilka miesięcy temu Jerzy Zięba podpadł prokuraturze, która weszła do jego firmy i zabezpieczyła produkty przez niego sprzedawane. Jerzy Z. Jest podejrzany o to, że (cytat za rzecznikiem prasowym Prokuratury Okręgowej w Warszawie Łukaszem Łapczyńskim).” (…) zawarto nieprawdziwe informacje. Nieprawdą jest, że Jerzy Zięba jest właścicielem magazynu firmy sprzedającej suplementy. Nieprawdą jest, że Jerzy Zięba sprzedaje suplementy diety – Jerzy Zięba promuje suplementy marki VISANTO.

Treści przedstawione w publikacji są obraźliwe i naruszają dobra osobiste Jerzego Ziębę. W treści publikacji nie zostały przedstawione informacje, które uwiarygadniają i potwierdzają wnioski przedstawione przez autora artykułu. Artykuł przepełniony jest nieprawdziwymi informacjami, treściami obraźliwymi oraz takimi, które wprowadzają opinię publiczną w błąd. Autor artykułu nie zwrócił się do Jerzego Zięby z pytaniami. Artykuł został przygotowany bez udziału Jerzego Zięby. W związku z możliwym naruszeniem dóbr osobistych Jerzego Zięby. Pełnomocnicy Jerzego Zięby zastrzegają sobie prawo do podjęcia właściwych kroków prawnych.