W dniu 11 marca 2020 roku w portalu fakt.pl wydawanym Ringier Axel Springer Polska sp. z o. o. opublikowany został artykuł pt. „Zawieszają śledztwo ws. znachora. Nie mogą go znaleźć!” (https://www.fakt.pl/wydarzenia/polska/poznan/sledztwo-ws-znachora-jerzego-z-zawieszone-nie-mozna-go-znalezc/d8r5z1z ). W publikacji przedstawione zostały informacje na temat Jerzego Zięby w tym informacje, które są zmanipulowane i nieprawdziwe. W artykule przedstawione zostały także wnioski i stwierdzenia niepoparte żadnymi źródłami, które wprowadzają opinię publiczną w błąd.

W tytule (…) „Zawieszają śledztwo ws. znachora. Nie mogą go znaleźć!” (…) użyte zostało nieprawdziwe sformułowanie. Jerzy Zięba nie jest znachorem. Słowo znachor jest określeniem obraźliwym, które w pierwotnym znaczeniu oraz znaczeniu użytym w artykule obraża Jerzego Ziębę. Według słownika PWN znachor to (…) „osoba bez wykształcenia medycznego, zajmująca się leczeniem ludzi” (…) lekceważące określenie (…) „o złym lekarzu” (…). Znaczenia to nie może zostać przypisane Jerzemu Ziębie. Jerzy Zięba nie leczy i nie udziela porad medycznych. Nieprawdziwe jest także zdanie (…) „Zawieszają śledztwo ws. znachora. Nie mogą go znaleźć!” (…). Jerzy Zięba nie został pouczony o zakazie opuszczania terytorium Rzeczypospolitej bądź przebywania pod konkretnym, wskazanym przez organy ścigania adresem.  Prawdą jest, że Jerzy Zięba korzystając z wolności przysługującemu każdemu człowiekowi przebywa poza granicami Rzeczpospolitej. Nieprawdą jest, że prokuratura nie może ustalić miejsca pobytu publicysty. Jerzy Zięba stawia się na wezwania prokuratury.

Zdanie (…) „Jerzy Z., kontrowersyjny polski znachor, jest na celowniku prokuratury z Poznania.” (…) wprowadza opinię publiczną w błąd. Jerzy Zięba nie jest znachorem. Słowo znachor jest określeniem obraźliwym, które w pierwotnym znaczeniu oraz znaczeniu użytym w artykule obraża Jerzego Ziębę. Według słownika PWN znachor to (…) „osoba bez wykształcenia medycznego, zajmująca się leczeniem ludzi” (…) lekceważące określenie (…) „o złym lekarzu” (…). Znaczenia to nie może zostać przypisane Jerzemu Ziębie. Jerzy Zięba nie leczy i nie udziela porad medycznych. Użycie wyrwanych z kontekstu stwierdzeń (…) „jest na celowniku prokuratury z Poznania” (…) wprowadza opinię publiczną w błąd i ma na celu dyskredytowanie działalności publicystycznej i informacyjnej Jerzego Zięby. Autor stosuje domniemania dla potwierdzenia swoich tez, niepoparte żadnymi dokumentami.

Fragment (…) „Od kilku miesięcy nie można bowiem namierzyć znachora.” (…) zawiera nieprawdziwe informacje. Jerzy Zięba nie jest znachorem. Słowo znachor jest określeniem obraźliwym, które w pierwotnym znaczeniu oraz znaczeniu użytym w artykule obraża Jerzego Ziębę. Według słownika PWN znachor to (…) „osoba bez wykształcenia medycznego, zajmująca się leczeniem ludzi” (…) lekceważące określenie (…) „o złym lekarzu” (…). Znaczenia to nie może zostać przypisane Jerzemu Ziębie. Jerzy Zięba nie leczy i nie udziela porad medycznych. Jerzy Zięba nie został pouczony o zakazie opuszczania terytorium Rzeczypospolitej bądź przebywania pod konkretnym, wskazanym przez organy ścigania adresem.  Prawdą jest, że Jerzy Zięba korzystając z wolności przysługującemu każdemu człowiekowi przebywa poza granicami Rzeczpospolitej Polskiej. Nieprawdą jest, że prokuratura nie może ustalić miejsca pobytu publicysty. Jerzy Zięba stawia się na wezwania prokuratury.

Akapit (…) „Jerzy Z. to jeden z najbardziej kontrowersyjnych polskich znachorów. Jego remedium na wszystko są duże dawki witaminy C - takiej, którą sam sprzedaje. Na początku listopada 2018 roku umieścił w mediach społecznościowych wpis o treści: "Najchętniej odrąbałbym im te durne lekarskie łby zawierające bezużyteczną substancję jaką są ich g*wniane, bezlitosne „lekarskie” mózgi z licencją na zabijanie.” (…) wprowadza opinię publiczną w błąd. Nieprawdą jest, że Jerzy Zięba jest znachorem. Słowo znachor jest określeniem obraźliwym, które w pierwotnym znaczeniu oraz znaczeniu użytym w artykule obraża Jerzego Ziębę. Według słownika PWN znachor to (…) „osoba bez wykształcenia medycznego, zajmująca się leczeniem ludzi” (…) lekceważące określenie (…) „o złym lekarzu” (…). Znaczenia to nie może zostać przypisane Jerzemu Ziębie. Jerzy Zięba nie leczy i nie udziela porad medycznych. Prawdą jest, że Jerzy Zięba promuje suplementację witaminy C do picia oraz dożylnie, której różnorodne zastosowanie przedstawiono w licznych badaniach naukowych. Nieprawdą jest, że Jerzy Zięba sprzedaje „witaminę C”. Jerzy Zięba promuje suplementy marki VISANTO, która należy do niezależnego podmiotu gospodarczego. Użycie cytatu we fragmencie artykułu (…) „Na początku listopada 2018 roku umieścił w mediach społecznościowych wpis o treści: "Najchętniej odrąbałbym im te durne lekarskie łby zawierające bezużyteczną substancję jaką są ich g*wniane, bezlitosne „lekarskie” mózgi z licencją na zabijanie” (…) wprowadza w błąd. Działanie pod wpływem silnych emocji, jakimi była niewątpliwie śmierć dziecka odzwierciedla rzeczywiste tło pojawienia się wpisu. Nieprawdą jest jednak, że działanie Jerzego Zięby miało na celu oskarżanie lub ocenianie kogokolwiek, w tym działalność lekarzy. Jerzy Zięba dokonał reasumpcji swojego działania. Dalsze powielanie niestosownego wpisu przez autora artykułu ma na celu dalsze dyskredytowanie działalności Jerzego Zięby i naruszenie jego dóbr osobistych. 

W zdaniu (…) „Jak podaje "Głos Wielkopolski", Jerzy Z. zniknął, co oznacza, że od kilku miesięcy nie można przedstawić mu zarzutów.” (…) zawarto nieprawdziwe informacje. Jerzy Z. nie „zniknął”. Prawdą jest, że Jerzy Zięba korzystając z wolności przysługującemu każdemu człowiekowi przebywa poza granicami Rzeczpospolitej Polskiej. Nieprawdą jest, że prokuratura nie może ustalić miejsca pobytu publicysty. Jerzy Zięba stawia się na wezwania prokuratury.

Niniejszy artykuł został przygotowany w sposób, który budzi wątpliwości natury etycznej. Treści przedstawione w publikacji naruszają dobra osobiste Jerzego Zięby. W treści artykułu nie zostały przedstawione informacje, które uwiarygadniają i potwierdzają wnioski przedstawione przez autora artykułu w portalu fakt.pl. Artykuł zawiera nieprawdziwe informacje, obraźliwe treści oraz takie, które wprowadzają opinię publiczną w błąd. Autor artykułu nie zwrócił się do Jerzego Zięby z pytaniami. Artykuł został przygotowany bez udziału Jerzego Zięby. W związku z możliwym naruszeniem dóbr osobistych Jerzego Zięby jego pełnomocnicy zastrzegają sobie prawo do podjęcia właściwych kroków prawnych.