Jerzy Zięba pozwał wydawnictwo medyczne o zniesławienie. Proces właśnie się zaczął
Stanowisko w sprawie artykułu pt. "Jerzy Zięba, autor fake newsów, pozwał wydawnictwo medyczne o zniesławienie. Proces właśnie się zaczął"
W artykule pt. "Jerzy Zięba, autor fake newsów, pozwał wydawnictwo medyczne o zniesławienie. Proces właśnie się zaczął" przedstawione zostały nieprawdziwe informacje na temat Jerzego Zięby i jego działalności oraz treści naruszające dobra osobiste autora.
Jerzy Zięba nie jest znachorem, nie leczy i nie podaje się za znachora. Jerzy Zięba nie recenzował i nie opiniował pracy lekarzy z uniwersyteckiego szpitala im. Karola Jonschera w Poznaniu w swoich publikacjach. Wszelka zbieżność nazwisk czy opisanych przez autora zdarzeń jest przypadkowa. Jerzy Zięba niczego im nie zarzucał, w tym także nie oskarżał o zabicie dziecka.
Jerzy Zięba nie jest guru antyszczepionkowców i wyznawcą pseudoterapii.
Jerzy Zięba nie sprzedaje suplementów diety i witamin. Jerzy Zięba współpracował z prokuraturą w przywoływanej w artykule sprawie. Autor nie twierdzi, że pisał groźby pod adresem lekarzy, niemniej jego wpis opublikowany w portalu facebook.com był nacechowany emocjami.
Jerzy Zięba nie propaguje pseudoterapii i nie podważa zaufania do lekarzy. Autor szanuje prawo i nie stawia się ponad prawem.
Jerzy Zięba nie napisał, że dr Wojciech Buxakowski zabił dziecko.